24 lipca 2012 Czas na okna
24.07.2012
Dzisiaj przyjechały okna.
Na powyższym zdięciu trochę za dużo widać. Powinienem dostać upust za reklamę.
Wieczorem wszystkie były już zamontowane.
Teraz czekamy na bramę garażową i drżwi wejściowe. Trochę nas postraszono, że takie nowe okna mogą ukraść. Żona zaproponowała abym spał na działce i pilnował. Zgodziłem się pod warunkiem, że da mi do pomocy psa. Wiadomo pies to pies - każdy się boi i nie wejdzie.
Problem w tym, że to sznaucer miniaturka, a usposobiony tak, że złodzieja może zalizać na śmierć.